Shadow Ban na Amazon KDP

Shadow Ban na Amazon KDP

Shadow Ban na Amazon KDP. Być albo nie być Waszego produktu na Amazonie. Dla Amazona klient jest świętością. Oczywiście, żebyśmy przeszli obok tego obojętnie. Shadow Ban. Jak to wchodzimy za 10 sekund? Kto jest odpowiedzialny za ten stół? Przecież tu jest wszystko. Shadow na Amazon KDP. Moi drodzy temat wraca jak bumerang. Ja wielokrotnie wam powtarzam o tym, że należy swój produkt pozycjonować, indeksować pod słowami kluczowymi tylko i wyłącznie z nim związanymi. Jakie przynosi konsekwencje to, że tego nie przestrzegamy? Że tej reguły nie przestrzegamy? Przede wszystkim to, że klienci, którzy wyszukują danego słowa kluczowego i znajdują nasz produkt, który nie odpowiada temu słowu kluczowemu, to przede wszystkim nie zwracają na niego uwagi, bo nie tego szukali. Postawmy się wobec tego na miejscu tego klienta. Gdybyśmy szukali samochodu w jakimś portalu ogłoszeniowym, np. niech to będzie Mercedes klasy C. I gdybyśmy na tym portalu ogłoszeniowym odnaleźli wśród wszystkich mercedesów klasy C, które wyfiltrowaliśmy zaznaczając odpowiednie filtry, wybierając kategorię, wpisując słowa kluczowe. Gdybyśmy wśród tych samochodów znaleźli np. Fiata Pandę, to czy taki Fiat Panda zainteresował by nas szukających Mercedesa? Oczywiście, że byśmy przeszli obok tego obojętnie. I tak samo to działa na Amazonie. Jeżeli klient szuka książeczki dla dzieci w wieku 3 – 4 lat, to nie będzie interesowała go książeczka, w której jest nauka dodawania, czy jakieś bardzo skomplikowane kolorowanki typu mandale, czy łączenie kropek od 1 do 100, bo takie dziecko tego po prostu nie potrafi zrobić.

Więc jego nie interesują takie produkty nawet, jeżeli będziecie pozycjonować, czy starać się pozycjonować swój produkt pod tymi słowami kluczowymi. Nie ma to najmniejszego sensu. Chociażby z tego właśnie powodu. Ale jest jeszcze jeden powód, o którym tutaj warto wspomnieć. Powód, który nie daje wam tak naprawdę możliwości nawet pokazania się na dobre słowa kluczowe, których użyliście, aby zaindeksować swój produkt, ponieważ użyliście również tych, które temuproduktowi  nie odpowiadają stricte i to bardzo często dyskwalifikuje was i wasz produkt w ogóle we wzięciu udziału w tym wyścigu szczurów ( w cudzysłowie ) na Amazonie na indeksowanie, czy na pozycjonowanie się pod daną frazą kluczową. O czym ja tutaj konkretnie mówię? Jest coś takiego jak shadow ban. Jest coś takiego jak Shadow Ban na Amazonie, na Facebooku, na YouTubie. Czyli np. jeżeli nie chcemy widzieć obraźliwych komentarzy, jeżeli nie chcemy widzieć jakiegoś hejtu, to istnieje coś takiego jak shadow ban, czyli ukrycie danego użytkownika. I w tym momencie, jeżeli taka osoba przegnie pałę w którąś stronę i np. będzie tylko i wyłącznie hejtować pod danym filmem, pod danym postem, pod daną reklamą no to autor takiego filmu, postu, czy reklamy może taką osobę po prostu wyłączyć, ukryć, nałożyć na nią tzw. shadow ban właśnie i ta osoba może sobie pisać tam do woli.

Natomiast te komentarze, które ona tam wprowadzi będzie wiedziała tylko ona. Nikt więcej. I tak samo jest właśnie na Amazonie. Jeżeli my nie dostosujemy się do tego, żeby swój produkt indeksować pod słowa kluczowe z nim powiązane – w stu procentach z nim powiązane – jeżeli nie będziemy się stosować do tego, żeby nie używać w tytule, w podtytule, ogólnie w słowach kluczowych słów zabronionych, słów takich jak “bestseller”, słów takich jak “free”, słów takich, które nawiązują do innego tytułu, słów takich, które nawiązują do innego autora, czy są z tym autorem, czy tytułem w jakiś sposób powiązane – to będziemy dostawali shadow bana, którego nie będziemy de facto widzieli. Nie będziemy sobie zdawali sprawy nawet z tego, że nasz produkt nie sprzedaje się nie dlatego, że on jest złej jakości, czy jest umieszczony w niewłaściwej niszy. Nie. Nie będzie się sprzedawał dlatego, że dostaliśmy shadow bana i nikt tego produktu znaleźć nie może.

Czy zdarzyło wam się tak czasami, że nie mogliście swojego produktu odnaleźć po słowach kluczowych, pod którymi chcieliście go zaindeksować? Owszem, na pewno zdarzyło wam się. A jeżeli nie, to sprawdźcie sobie kilka waszych produktów, które myślicie, czy uważacie, że naruszają właśnie tą zasadę. Jestem przekonany, że znajdzie się taki, którego znaleźć nie będziecie potrafili. Po wpisaniu nawet poprawnej frazy kluczowej, pod którą indeksowaliście ten produkt. To wszystko wynika właśnie z tego, że Amazon przestał walczyć z wydawcami wysyłając im coraz to więcej maili przypominających o tym, że to słowo kluczowe nie jest związane z Twoim produktem, że należy je usunąć – chociaż tak robili do pewnego momentu.

Teraz coraz częściej jest tak po prostu, że nie pokazują tego produktu. Więc wy się napracowaliście albo zleciliście do wykonania taki produkt, zapłaciliście za to, publikujecie go pod złymi słowami kluczowymi i tego produktu na Amazonie nikt znaleźć nie może. Nawet tak naprawdę wy. Jeżeli po publikacji nie sprawdzicie sobie tego, to możecie żyć w głębokiej nieświadomości, że macie wydanych 100 produktów na Amazonie, z czego 90 jest w ogóle nie znajdowane przez nikogo właśnie z powodu shadow bana.

Jak temu zapobiec? Ja o tym wielokrotnie mówiłem i wspomnę o tym raz jeszcze. Należy zrobić dogłębny research słów kluczowych. Słów kluczowych, które są powiązane z twoim produktem. Słów kluczowych, które przede wszystkim nie będą wprowadzały klienta w błąd, ponieważ dla Amazona klient jest świętością i jeżeli my swoim produktem, czy swoim zachowaniem, które uwidacznia się w naszym listingu, w naszym tytule, w podtytule, kiedy chcemy bezpardonowo tak naprawdę się pozycjonować pod słowami kluczowymi nie związanymi z naszym produktem, a robimy to tylko dlatego, że uważamy dane słowa kluczowe po prostu za atrakcyjne, ponieważ są one często wyszukiwane na Amazonie i zależy nam na tym, żeby nasz produkt pod takimi słowami kluczowymi się pokazywał. Natomiast to działa jak widzicie zupełnie odwrotnie i należy to po prostu wziąć pod uwagę, kiedy będziecie układali kolejny swój tytuł, czy kolejny swój podtytuł, opis i tak dalej. Słowa kluczowe mają ogromne znaczenie i poprawność doboru tych słów kluczowych ma jeszcze większe znaczenie, ponieważ jak widzicie – możecie się napracować, możecie zrobić świetny produkt, w świetnej niszy, ale jeżeli umieścicie go pod złymi słowami kluczowymi, to Amazon po prostu zwyczajnie tego produktu nie będzie pokazywał, bo nie będzie chciał dawać złych wrażeń klientom.

Coraz więcej osób zwraca na to uwagę. Coraz więcej klientów ( widzę po komentarzach, po opiniach, które zostawiają pod produktami ) że zwracają uwagę na to, co było napisane w tytule, czy w podtytule, a po zakupie takiego produktu nie odnajdują tej treści, która była im w cudzysłowie obiecana. I w konsekwencji pod takim produktem znajduje się jedna gwiazdka i komentarz negatywny dlatego, że nie dowieźli temu klientowi tego, czego on oczekiwał kupując dany produkt. Jeżeli on nie ma wglądu w całość tego produktu, to on ufa temu, co jest napisane w tytule, czy w podtytule. A pamiętajmy, że klient myśli cały czas, że on kupuje od Amazona. I Amazon nie pozwoli sobie na to, żeby były tutaj jakiekolwiek pretensje związane z tym, że produkt nie odpowiadał opisowi. Także jeżeli macie wpisać jakieś bzdurne słowo kluczowe, które z góry wiecie, że jest nie powiązane z tym produktem – lepiej sobie odpuścić i w ogóle tam nic nie wpisujcie, jeżeli ma to być po prostu na siłę, bo tak jak mówię – wasz produkt będzie niewidoczny, a jeżeli będzie niewidoczny to znaczy, że nikt nie kupi takiego produktu. Z prostej, jakby oczywistej przyczyny. Jak cofnięcie się do moich publikacji na YouTubie, to wielokrotnie wspominałem o tym, że należy właśnie w ten sposób robić. Jak sami możecie stwierdzić od tego naprawdę zależy wiele. Od tego zależy być albo nie być Waszego produktu na Amazonie.

Także weźcie to pod uwagę. Weźcie to sobie do serca tworząc swój kolejny produkt, układając kolejne listing. Postawcie się w roli takiego klienta, który szuka konkretnego przedmiotu, konkretnego tytułu, o konkretnej zawartości, dla konkretnej grupy docelowej, a znajduje tam wszystkie produkty, które są z tym w ogóle nie powiązane. Jest to bardzo częste na Amazonie. Widać to dokładnie chociażby przeglądając sobie kategorie bestsellerów, gdzie znajdujemy produkty dla dorosłych w kategoriach bajki dla dzieci i tym podobne rzeczy dlatego, że ktoś umieścił je tam tylko po to, żeby się dobrze tutaj wypozycjonować na bestsellera w kategorii, która jest kompletnie z tym produktem nie związana. Jest to taktyka, której nie popieram. Taktyka, która ma krótkie nogi i też tego nie róbcie. Jeżeli już poświęciliście czas na znalezienie niszy, macie dobrą niszę, jeżeli poświęciliśmy czas na stworzenie Waszego produktu, jeżeli zapłaciliście być może za stworzenie tego produktu to głupotą w tym momencie jest to, żeby nikt tego produktu prócz Was przed publikacją nie mógł zauważyć.

SUBSKRYBUJ!

?POBIERZ LISTĘ PRZYDATNYCH STRON I NARZĘDZI NA AMAZON KDP: http://bit.ly/3i8VAo2

?POBIERZ 25 NISZ I 2500 SŁÓW KLUCZOWYCH ZA DARMO: https://bit.ly/38U6s58

?FANPAGE NA FACEBOOKU: https://bit.ly/3hOpdev

?GRUPA OGÓLNA NA FACEBOOKU: https://bit.ly/3pVFuRC

MOJE KURSY I PRODUKTY: https://bit.ly/2XhiLDi

⭐️⭐️⭐️ KDP PRO ACADEMY: https://bit.ly/3pMtzWa

⭐️⭐️⭐️KDP PPC: https://bit.ly/3nNHPxw

⭐️⭐️⭐️KURS AFILIACJA / CLICKBANK: https://bit.ly/315IBw7

PROMOCJE!!

? CREATIVE FABRICA: -20%: https://bit.ly/34111Al ?

? HELIUM10: -50% ( PIERWSZY MIESIĄC ) lub -10% ( CO MIESIĄC ): https://bit.ly/2T0ax00 ?

? CANVA PRO: JEDNA LICENCJA NA 5 OSÓB: https://bit.ly/3lDu9Ds ?

? BOOKBOLT: -20% z kodem skutecznywsieci : http://bit.ly/3nCumY9 ?

SUBSKRYBUJ MNIE NA:

▶️STRONA: https://bit.ly/3nfzS2V ◀️

▶️YOUTUBE: https://bit.ly/2XdcgRV ◀️

▶️ FACEBOOK: https://bit.ly/3bfysDc ◀️

▶️ INSTAGRAM: https://bit.ly/3hQD9EO ◀️

▶️ MASZ PYTANIE? NAPISZ! ◀️

? e-mail: skutecznywsieci@gmail.com ?

Nazywam się Marcin Mudrak, a moją pasją i jedyną pracą stał się biznes internetowy. Myślą przewodnią towarzyszącą zakładaniu tego kanału jest pomóc Tobie w budowaniu własnego biznesu w sieci opartego na Twoich zainteresowaniach. Dodatkowo obiecuję masę motywacji do działania i tylko wartościowy kontent.

Moje materiały i kursy pomogły już setkom osób osiągnąć świetne rezultaty w internecie i mam na to dowody!

Jeśli chcesz do nich dołączyć – ZAPRASZAM – zrobię w tym celu wszystko.