Zasada Pareto na Amazon KDP
Zasada Pareto na Amazon KDP
Rzeczy, które musimy robić to są rzeczy, których nie lubimy robić. To co robisz staraj się robić jak najbardziej świadomie. Mamy powiedzmy tylko jedną godzinę dziennie na Amazon KDP wykorzystać maksymalnie efektywnie. I teraz powiem ci coś bardzo istotnego – jest to prawdopodobnie właśnie jedna z tych rzeczy, od których powinieneś / powinnaś zacząć. Witam was serdecznie moi drodzy i w dzisiejszym materiale chciałbym poruszyć bardzo ważną kwestię, a mianowicie kwestię organizacji czasu jaki poświęcacie Amazonowi KDP. I teraz tutaj w zależności od tego, kiedy pracujecie, ile czasu macie na tą pracę po pracy zazwyczaj. Dlatego, że większość z Was gdzieś pracuje, czy to na etacie, czy ma własną działalność i rozwija ten Amazon KDP na boku, równolegle, na zakładkę bym powiedział właśnie z tym, co robicie jednocześnie i zazwyczaj tego czasu jest niewiele. Zresztą ja się nie dziwię dlatego, że wszystko absorbuje nas czasowo.
Praca absorbuje, rodzina absorbuje, nasze hobby, też musimy jakąś mieć rozrywkę, czas na czytanie książki, czy obejrzenie filmu. Musimy czas który już wygospodarujemy wykorzystać maksymalnie efektywnie. W zależności od tego oczywiście jaki ty masz genotyp. Bo możesz czuć się świetnie o piątej, czy czwartej rano pracując, możesz być człowiekiem, który lubi sobie pospać do godziny 10 – 11 i pracować po południu, a są też wśród nas nocne marki, które najlepiej czują się wykonując swoje zadania, ważne zadania właśnie w nocy. Nieważne tak naprawdę kiedy to robisz. Ważne jak to robisz i ważne, żebyś skoncentrował się na zadaniu, które masz do wykonania. Żeby skoncentrować się na zadaniu, które masz do wykonania musisz je najpierw zaplanować, ale to już jest temat nie na ten odcinek. Jeżeli masz godzinę na Amazon KDP w ciągu dnia to pamiętaj, że to jest 365 godzin w ciągu roku. Więc z tej perspektywy patrząc to jest już naprawdę całkiem sporo biorąc pod uwagę jeszcze to ile mamy w ciągu roku dni wolnych od pracy, którą wykonujemy. Dni, które są ustawowo wolne. Mamy też dni – umówmy się – w których sami sobie dajemy przyzwolenie do niepracowania po prostu dlatego, że społeczność tak robi, że większość osób w tym dniu nie pracuje.
Są to wszystko dni, które możemy wykorzystać dodatkowo robiąc coś właśnie równolegle z naszym etatem, czy z naszym biznesem rozbijając coś dodatkowego. Ale to jest bonusowy czas w ciągu roku, który możemy wykorzystać. Ja nagrałem na ten temat materiał, w którym mówiłem wam ile tak naprawdę czasu marnujemy w ciągu roku na to, żeby nie pracować. Ile czasu dajemy sobie przyzwolenie jako tako na to, żeby nie pracować. Ja wam podlinkuję ten materiał. To jest jeden z moich pierwszych filmów, które nagrałem. Jeszcze bardzo spięty chłopczyk sobie chodził i mówił coś do kamery. Ale myślę, że ten materiał daje dużo do myślenia. Ok. Wracając do tego, że mamy powiedzmy tylko jedną godzinę dziennie na Amazon KDP, to równa się 365 godzin w ciągu roku. Czy w ciągu roku wobec tego możemy coś zwojować na Amazon KDP pracując godzinę dziennie? Tak. Pod warunkiem, że ta godzina będzie wykorzystana w pełni. Czyli jeżeli my siadamy po pracy, po obiedzie na godzinę i wiemy dokładnie, że mamy tylko i wyłącznie 60 minut na to, żeby coś zrobić pożytecznego na Amazon KDP, to musimy tę godzinę po prostu przesiedzieć nad tym, sfokusować się na tym zadaniu, które mamy do wykonania i nie robić nic absolutnie innego. Czyli jeżeli mamy włączoną stronę Amazon.com, mamy włączone nasze konto Kindle Direct Publishing, mamy włączone jakieś wtyczki, oprogramowania z których może korzystacie, mamy włączony jakiś arkusz kalkulacyjny, w którym zapisujemy sobie swoje pomysły, w którym zapisujemy różne, rzeczy, które właśnie przez tą godzinę znaleźliśmy. Ja bynajmniej tak robię, do czego zaraz przejdziemy. To wszystko inne jak komunikatory, portale społecznościowe, telefon nawet zostawcie sobie w innym pomieszczeniu. Wyłączcie go, zostawcie w innym pomieszczeniu, zamknijcie się sfokusujcie się na jednym zadaniu, które macie dzisiaj do wykonania. Jakie to są zadania? Oczywiście zaraz sobie o tym powiemy. Powiemy o tym, jak sobie dzielić te zadania, żeby nasza praca nawet w tak krótkim okresie, jakim jest jedna godzina dziennie była maksymalnie efektywna. Żeby mogła przynieść nam w jak najszybszym czasie jak najlepsze wyniki. Ponieważ jak doskonale wiemy – nie wszystko co robimy przekłada się bezpośrednio na wyniki, a właściwie tylko niewielka część prac, które wykonujemy przekłada się bezpośrednio na nasze wyniki. O tym zaraz powiemy.
Więc nieważne, czy pracujesz w nocy, w dzień, czy pracujesz po południu, czy wcześnie rano masz tą jedną godzinę i ją po prostu wykorzystaj maksymalnie. Jedna godzina to jest taki czas, w którym naprawdę możecie się skupić i nie potrzebujecie w tym czasie odchodzić od tego komputera. Nie potrzebujecie tutaj robić sobie przerw na toaletę, czy przerw na kawę. Macie tę godzinę. Po tej godzinie sobie róbcie co chcecie, ale w tym czasie skupcie się na samym zadaniu. Generalnie dużo więcej zrobicie w ciągu tej godziny, przemyślanej godziny, zaplanowanej konkretnie godziny, gdzie macie pewne rzeczy do zrobienia, niż przez 6 godzin pracy, kiedy to się rozpraszacie tysiącami innych rzeczy. Zadbajcie o ten czas, żeby to był wasz czas. Zdajcie sobie sprawę z tego, cały czas sobie to powtarzajcie, że jest to proces. Jest to maraton, a nie sprint. Wobec tego pracując godzinę dziennie musicie zdawać sobie sprawę z tego, że nie zobaczycie tych efektów dzisiaj, nie zobaczycie ich jutro, za tydzień, za miesiąc. Ale mogą się pojawić już za pół roku. Mogą się pojawić już po tych 365 godzinach, które okaże się za rok poświęciliście temu biznesowi. Okaże się nagle, że zrobiliście błąd, że zrobiliście tyle rzeczy, a zajmowało wam to tylko godzinę w ciągu całego dnia. Tak naprawdę nie zauważalną godzinę, ponieważ wcześniej ją np. poświęcaliście na oglądanie jakiegoś serialu. Poświęcaliście tą godzinę np. na bezczynne leżenie i gapienie się w sufit, na przeróżne czynności, które nie przynosiły niczego wartościowego i czas w ciągu wykonywania, czy też nie wykonywania tych czynności tak naprawdę w większości przypadków mijał szybko. Ta godzina leciała, nic z tego nie było. Zobaczycie, że po roku będziecie zupełnie inaczej patrzeć na tę jedną godzinę wykorzystaną bardzo efektywnie.
Będziecie grubo zdziwieni ile rzeczy można zrobić w ciągu godziny, a sami dobrze wiecie, że chodząc do pracy gdzieś na etacie nie przykładacie się do tego, żeby ten czas wykorzystywać stricte na pracę, a w ten czas wdziera się jeszcze wiele innych czynników, jak rozmowy ze współpracownikami, jak wychodzenie na obiady, śniadania, na kawę, na rozpraszania się i tym podobne rzeczy. Minie rok i będziecie zdziwieni jak wiele możecie zrobić w ciągu jednej godziny dziennie. Tak jak mówię – więcej o tym jest gdzieś tutaj w karcie, którą wam podlinkuję w jednym z pierwszych moich materiałów, w którym mówiłem jak wykorzystywać dni wolne od pracy, czy dni, w których sami dajemy sobie przyzwolenie niepracowania. Ile tych dni jest? Myślę, że będziecie nieco zdziwieni.
Ok, teraz przechodząc już do samego organizowania sobie czasu pracy jako wydawca na Amazon KDP. Jak to sobie organizować? Na co poświęcać najwięcej czasu? Bo wiadomo, że tych różnych tematów jest tutaj wiele. Jest różnych działań, które musimy podjąć. Natomiast są pewne działania, które będą miały największe przełożenie na naszą sprzedaż. I tutaj oczywiście obowiązuje zasada pareto. Czyli 20% naszych działań daje nam 80% rezultatów i odwrotnie – 80% rzeczy, które robimy daje nam tylko 20% rezultatów. Dlaczego większość osób wykonuje najbardziej chętnie te 80% rzeczy, czyli rzeczy tak naprawdę mało istotne dla waszego biznesu i rozwoju na Amazonie? Dlatego, że są to zazwyczaj rzeczy bardzo bardzo proste. Rzeczy, od których bardzo chętnie zaczynamy naszą pracę. Rzeczy, które nie wymagają od nas nauki. Rzeczy, które nie wymagają skupienia. Rzeczy, które lubimy robić tak naprawdę. Są to rzeczy właśnie dla nas wygodne.
Pomyśl teraz nad jakąś rzeczą, której najbardziej nie lubisz robić, jeśli chodzi o publikacje na Amazon KDP i napisz mi ją proszę w komentarzu. Chciałbym wiedzieć co to jest. Co przyprawia cię o ból głowy, jeżeli masz do tego przysiąść i masz to zrobić? I teraz powiem ci coś bardzo istotnego. Jest to prawdopodobnie właśnie jedna z tych rzeczy, od których powinieneś, czy powinnaś zacząć. Bo zazwyczaj jest tak, że rzeczy, które są dla nas niewygodne, których nie potrafimy, które są dla nas obciążeniem jakimś, nie chcemy do tego siadać, czy jest to trudny telefon, czy jest to coś do zrobienia, do czego potrzebujemy więcej czasu i w konsekwencji nie zabieramy się do tego, ponieważ stwierdzamy, że i tak nie mamy tyle czasu, żeby to zrealizować do końca.
Tutaj bardzo zdrowe jest to, żebyście się pozbyli tego perfekcjonizmu. Dlatego, że coś zostało zrobione tylko dlatego, że ktoś zaczął to robić. Jeżeli w momencie, kiedy stwierdzacie “nie mam na tyle czasu, żeby to zrobić idealnie” i w ogóle nie podchodzicie do tematu, nie podejmujecie tej rękawicy, to to nie będzie to zrobione nawet w najgorszym z możliwych wydań tej czynności. Więc najpierw coś zróbcie, a później myślcie jak to udoskonalić. Najpierw musicie mieć nad czym pracować. Ok, ale wracając do naszej zasady pareto. 20% rzeczy, które musimy robić to są rzeczy, których nie lubimy robić, ale które przynoszą największe przełożenie na nasz biznes. Tak jak mówiłem – napiszcie mi w komentarzu co to jest w waszym przypadku, a ja tutaj postaram się odgadnąć. Ze wszystkich wiadomości, które od Was czytam i z komentarzy, które mi zostawiacie pod filmami wnioskuję, że jedną z tych rzeczy, właściwie główną chyba rzeczą, której nie lubicie robić, która przyprawia Was o ból głowy i aż włos się jeży na głowie, kiedy przychodzi wam się z tym zmierzyć jest szukanie niszy. I teraz po waszych komentarzach chętnie zweryfikuję. Miałem rację?
Oczywiście szukanie niszy jest to jeden z takich elementów. Natomiast myślę, że bardzo wielu osób dotyczy ten problem, ponieważ jest to dość trudne dla osoby początkującej. Ponieważ wiele osób nie rozumie dlaczego ma zrobić akurat produkt w tej niszy, a nie w tej, która mu się podoba. Wiecie co? Bardzo często spotykam się z takim podejściem do Amazona KDP, że ludzie zanim w ogóle przystąpią do tego biznesu piszą mi maile, czy taki i taki produkt, bo oni się tym zajmują, bo oni są w tym dobrzy, bo to jest ich praca, to jest ich pasja, to jest ich hobby, znają się na tym – czy taki produkt wydany na Amazon KDP będzie dobrym pomysłem? Ja mówię, że nie wiem. Trzeba zbadać tę niszę. To nie jest tak, że to ty wymyślasz produkt, który ma kupić klient. To ty robisz produkt pod to, co klient chce.
Dlatego w ostatnim nagraniu wam powiedziałem, że jest to platforma sprzedażowa. A chcąc coś sprzedać na platformie sprzedażowej musimy robić produkt pod klienta. Czyli zbadać jego zainteresowanie, zbadać w ogóle to, czy taki produkt ma akurat wzięcie. Nie jest to na zasadzie takiej, że piszemy książkę na temat tego, co nam się wydaje istotne, piszemy książkę opowiadającą o naszym życiu i myślimy, że to się sprzeda i dopiero potem próbujemy wcisnąć to w jakąś niszę. I teraz bardzo częsty przypadek.
Zauważ – jeżeli masz tylko tę godzinę dziennie i ty poświęcasz ten czas na to, żeby stworzyć produkt, który uważasz, że będzie dobry, ponieważ ty się na tym znasz, ponieważ ty chcesz się podzielić wiedzą ( co uważam, że wcale nie jest złe, tylko jeżeli nie ma na tego typu produkty popytu, to jest to po prostu zmarnowany czas ) to po prostu Twój czas, który możesz poświęcić w dalszym ciągu na leżenie na kanapie, czy oglądanie telewizji dlatego, że nic z tego ci nie przyjdzie.
Musisz publikować świadomie. Żeby publikować świadomie, musisz wiedzieć co i komu chcesz sprzedać. Wydawanie na Amazon KDP nie jest rozwinięciem naszego hobby. To nie ma być na zasadzie tego, że interesuje się wędkarstwem, to ja będę pisał książki o rybach – jeżeli nikt tego nie chce kupować. Oczywiście, to jest tylko i wyłącznie przykład. Publikując na Amazon KDP robimy to po to, żeby zarabiać. Chyba, że publikujesz swoje książki dlatego, żeby mieć z tego fun i takie ogólne poczucie spełnienia, że ktoś czyta twoje Twoje książki, które napisałeś. Wtedy to jest jak najbardziej OK. Natomiast, jeżeli podchodzisz do tego zarobkowo, to tak jak powiedziałem – musisz znać potrzeby klienta. Więc do brzegu.
Zasada pareto 80 na 20. I założę się, że w tych 20% rzeczy, których boicie się wykonywać, których nie potraficie robić i które powstrzymują was być może przed podjęciem działania jest właśnie szukanie niszy. Ale to szukanie niszy powinno być tym, na co poświęcacie przynajmniej 80% czasu związanego z działaniem na Amazon KDP. Ja wam proponuję, żeby to było 90% czasu. Czyli jeżeli macie 30 godzin w ciągu miesiąca, to poświęćcie naprawdę 90% czasu z tych 30 godzin – ( ile to będzie? ) 27 dni na szukanie niszy. Ja wiem, że to brzmi strasznie, że wiele osób, na które będziecie patrzeć już będą wydawały jakieś swoje produkty, będą się chwalić że wydały 10, 20, 100 produktów, a wy w dalszym ciągu szukacie niszy, ale uwierzcie mi, że jeżeli ten research przeprowadzicie odpowiednio, to stworzony produkt w tej niszy będzie miał dużo większe przełożenie na waszą sprzedaż, niż 100 produktów, które umieścicie na ślepo rzucając po prostu błotem o ścianę i patrząc co się przyklei.
Przede wszystkim szanuj się swój czas zwłaszcza, jeżeli masz go mało. Każdy produkt, który jest na rynku jest poparty badaniem tego rynku, badaniem popytu na tego rodzaju produkty. Więc waszym głównym zadaniem, żeby w ogóle tworzenie tego produktu miało jakikolwiek sens, jakiejkolwiek – jest zbadanie, czy jest popyt na dany rodzaj produktu, na dany rodzaj książki w tym wypadku. W przeciwnym razie marnujecie 30 godzin w ciągu miesiąca. Więc załóżmy, że szukasz niszy pierwszy dzień, drugi dzień i trzeciego dnia znajdujesz jakąś ciekawą niszę. Analizujesz ją dokładnie i dogłębnie przez kolejne dwa dni i dopiero kolejnego dnia możesz myśleć nad tym, czy ten produkt zrobić samemu, czy ten produkt zlecić itd. Czyli zastanawiacie się już nad samym produktem. Po stworzeniu tego produktu znowu szukacie sobie niszy przez 1, 2, 3, 4, 10 dni. W końcu znajdujecie nową niszę. Znowu skupiacie się dopiero wtedy na tworzeniu produktu. Więc tak, robimy to, co jest dla nas niewygodne przez większość czasu. Na tym tak naprawdę polega biznes. Robimy często rzeczy, które nie są sexy. Rzeczy, które są często nudne, drażniące, te do których niechętnie siadamy ale wiemy, że musimy je zrobić. I to jest często takim sitem, które odsiewa osoby liczące po prostu na szybki i łatwy zarobek. Przejdźmy teraz do tego jak sobie zorganizować pracę już kiedy siadamy i mamy tę godzinę przed sobą. Więc przede wszystkim wyłączamy komunikatory, wyłączamy media społecznościowe, telefon w drugim pokoju, wyłączony wyciszony, tryb samochodowy – nie ma nas. Jesteśmy tylko i wyłącznie tą godzinę skupieni na robieniu najważniejszej rzeczy, którą w tym przypadku będzie akurat szukanie niszy.
Druga sprawa – też bardzo istotna – jest taka, żebyśmy nie szukali w próżni. Czyli jeżeli już coś znajdziemy, jeżeli mamy jakiś pomysł, fajne hasło, fajny produkt nam się trafił, rzucił się w oczy, to teraz sobie to zapisz, żeby nam to nie uciekło. I ja do tego używam arkuszu w Google po prostu. Google Docs, czy arkuszów kalkulacyjnych Google i tam sobie wszystko w chmurze zapisuje, żeby na każdym urządzeniu zawsze można było do tego wrócić, i żeby ta nasza praca, którą włożyliśmy nie przepadła. Ponieważ nie sposób jest przeanalizować niszę w momencie, kiedy jej szukamy. My musimy sobie te nisze zapisać, musimy sobie zapisać pewne cechy tej niszy, czyli jakie tam są produkty, w jakich cenach są te produkty, jak one się sprzedają, jakie mają opinie, co się klientom podoba, co się nie podoba, jak możemy się wyróżnić w tej niszy i dopiero to analizujemy już po wstępnym wyszukiwaniu takiej niszy. Czyli najpierw sobie robimy listę nisz, które w danym dniu znaleźliśmy, a później przechodzimy do ich analizy i ewentualnie odtrącamy później te, które nie spełniają kryteriów. Więc obowiązkowo arkusz kalkulacyjny i w tym arkuszu sobie działamy. Jeżeli nie robicie tego w Google Doscach, to musicie koniecznie mieć jakiś nośnik zewnętrzny, żeby to nie było tylko na Waszym dysku. Wyobraźcie sobie sytuację, że po kilku latach pracy na Amazonie, po kilku latach szukania niszy, po kilku latach tworzenia produktów, których jest np. kilkaset i wszystkie dane z tymi produktami typu wnętrze, okładka, opisy, meta dane, kategorie, jakieś statystyki sprzedaży, jakieś rachunki opłacalności kampanii reklamowej macie na swoim komputerze, macie po prostu na dysku twardym – dysk się psuje albo komputer się psuje i tracicie do tego dostęp. To by mocno bolało. Dlatego polecam wam trzymać to najlepiej w trzech miejscach: na dysku twardym na komputerze, na dysku zewnętrznym i gdzieś w chmurze. Właśnie w chmurze typu Google Docs, DropBox i tym podobne. Kiedy już nazbierało się kilka potencjalnych nisz do przeanalizowania, to w tym momencie przechodzimy do tej czynności. Czyli starajmy się robić to np. co drugi dzień. Dzisiaj przez godzinę szukamy niszy. Jeżeli znajdziemy 3, 4, 5, a może 2, to na następny dzień starajmy się je przeanalizować i odrzucić ewentualnie te, które nie mieszczą się w naszych kryteriach. Zostawiamy tylko te, które się w tych kryteriach mieszczą. I tak kolejnego dnia znowu szukamy niszy i następnego dnia analizujemy te nowe. Więc suma summarum. Po około miesiącu zbiera nam się naprawdę pakiet fajnych nisz.
I tutaj uwaga. Większość osób chce wchodzić już w daną niszę dlatego, że ona za chwilkę będzie przepełniona. Być może będzie przepłenione. Ale prawdopodobnie będzie zapełniona produktami, które są po prostu słabe i tak się sprzedawać nie będą. W większości przypadków tak się dzieje. Jeżeli sobie popatrzysz, kiedy nisza się zawiązuje, to ona jest owszem zasypywana często przez krótki okres czasu dużą ilością produktów. Ale te produkty ze sobą nic nie reprezentują, więc nie bójcie się tego, że odwleczecie w czasie stworzenie produktu do tej niszy. Nie bójcie się tego, że nie będzie już dla Was w tej niszy miejsca. Owszem, będzie. Ponieważ wy zaplanujecie ten produkt w ten sposób, żeby wchodząc z nim do tej niszy tą niszę zdominować. Więc powiedzmy po tym miesiącu mamy tych nisz wyłonionych 10, w które potencjalnie możemy wejść. I teraz będziecie mieli taką chęć wejścia po prostu we wszystkie naraz. To też będzie duży błąd. Musicie wziąć sobie teraz te 10 nisz i z tych 10 nisz wybrać sobie jedną. Do tej niszy przygotować produkt najlepiej jak tylko potraficie. Pewnie będziecie mieli takie przeświadczenie, że znaleźliśmy 10 świetnych nisz, a robicie produkt tylko do jednej, to tamte już przepadają, bo jak wrócicie do nich za 2 – 3 miesiące, to już będzie po ptokach. Może tak będzie i nie mówię, że nie. Ale będziecie mieli jeden produkt wydany świadomie, wydany w dobrej niszy i w ten sposób właśnie na to patrzcie.
To jest trochę tak, jak ktoś szuka samochodu. Ktoś szuka konkretnego samochodu i trafia mu się jakaś perełka w portalu aukcyjnym. Więc dzwoni do właściciela i ten właściciel czuje, że ten kupujący już ten samochód ma u siebie na podwórku mentalnie. Dlaczego? Dlatego, że myśli, że on znalazł tak niesamowitą okazję dzisiaj, która mu się nie przydarzy w ciągu najbliższych kilku miesięcy. A nie bierze pod uwagę w ogóle tego, że dzisiaj zaczął swoje poszukiwania i dzisiaj tą okazję znalazł. Więc tak samo może być i jutro i za trzy tygodnie i za miesiąc i za pół roku. Codziennie możesz znajdować takie okazje. Więc nie sugeruj się tym, że zostawiasz dziewięć dobrych potencjalnie nisz, ale skup się na tym, że publikujesz w tej jednej, najlepszej, którą sobie wybrałeś z tych dziesięciu. Możesz być pewien, że odpowiednio zrobiony launch takiego produktu przyniesie ci sprzedaż. Będzie to działanie, które w ciągu roku zobacz ile tych nisz może ci przynieść. Będzie to działanie najbardziej efektywne i najbardziej chroniące twój cenny ( jak by nie patrzeć ) czas. Nie chcesz tego czasu marnować na tworzenie produktu, którego klient nawet nie powącha, a przez to ty po tym miesiącu się od razu zniechęcisz.
To, co robisz staraj się robić jak najbardziej świadomie. Życzę Ci konsekwencji i wytrwałości. Bądź uparty, chwyć byka za rogi i za rok mam nadzieję podziękujesz mi za to, że obejrzałeś ten materiał. Tymczasem daj mi w komentarzu znać jakie właśnie czynności ty nie trawisz – kolokwialnie rzecz ujmując podczas swojej pracy na Amazon KDP. Chętnie się też do tego odniosę. Pozdrawiam was serdecznie. Trzymajcie się. Na razie. Pa.
?POBIERZ LISTĘ PRZYDATNYCH STRON I NARZĘDZI NA AMAZON KDP: http://bit.ly/3i8VAo2
?POBIERZ 25 NISZ I 2500 SŁÓW KLUCZOWYCH ZA DARMO: https://bit.ly/38U6s58
?FANPAGE NA FACEBOOKU: https://bit.ly/3hOpdev
?GRUPA OGÓLNA NA FACEBOOKU: https://bit.ly/3pVFuRC
MOJE KURSY I PRODUKTY: https://bit.ly/2XhiLDi
⭐️⭐️⭐️ KDP PRO ACADEMY: https://bit.ly/3pMtzWa
⭐️⭐️⭐️KDP PPC: https://bit.ly/3nNHPxw
⭐️⭐️⭐️KURS AFILIACJA / CLICKBANK: https://bit.ly/315IBw7
PROMOCJE!!
? CREATIVE FABRICA: -20%: https://bit.ly/34111Al ?
? HELIUM10: -50% ( PIERWSZY MIESIĄC ) lub -10% ( CO MIESIĄC ): https://bit.ly/2T0ax00 ?
? CANVA PRO: JEDNA LICENCJA NA 5 OSÓB: https://bit.ly/3lDu9Ds ?
? BOOKBOLT: -20% z kodem skutecznywsieci : http://bit.ly/3nCumY9 ?
SUBSKRYBUJ MNIE NA:
▶️STRONA: https://bit.ly/3nfzS2V ◀️
▶️YOUTUBE: https://bit.ly/2XdcgRV ◀️
▶️ FACEBOOK: https://bit.ly/3bfysDc ◀️
▶️ INSTAGRAM: https://bit.ly/3hQD9EO ◀️
▶️ MASZ PYTANIE? NAPISZ! ◀️
? e-mail: skutecznywsieci@gmail.com ?
Nazywam się Marcin Mudrak, a moją pasją i jedyną pracą stał się biznes internetowy. Myślą przewodnią towarzyszącą zakładaniu tego kanału jest pomóc Tobie w budowaniu własnego biznesu w sieci opartego na Twoich zainteresowaniach. Dodatkowo obiecuję masę motywacji do działania i tylko wartościowy kontent.
Moje materiały i kursy pomogły już setkom osób osiągnąć świetne rezultaty w internecie i mam na to dowody!
Jeśli chcesz do nich dołączyć – ZAPRASZAM – zrobię w tym celu wszystko.